![]() |
10-letni Venables |
Venables (31 l.) został zwolniony z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za rozpowszechnianie pornografii dziecięcej e seksualne dzieci w 2010 roku.
Wcześniej odbywał wyrok ośmiu lat więzienia zabójstwo dwuletniego James'a w Liverpoolu w 1993 roku. Skazany uzyskał zwolnienie warunkowe 4 licpa. Matka zamordowanego dziecka powiedziała, że Venables jest "zagrożeniem dla społeczeństwa". Matce powiedziano, że jego zwolnienie warunkowe nie musi oznaczać, że pojawi się w hrabstwie Mereyside.
"Służba kuratorska nie monitoruje go ostatnim czasem, więc nie mam wiary w ich zdolności, że nie dopuści się po raz kolejny przestępstwa" ... "Powinni go trzymać w zamknięciu przez cały czas" - wypowiadała się matka James'a.
Venables otrzymał rzekomo zwolnienie warunkowe w lipcu, po tym jak urzędnicy ustalili zakończenie jego nowej tożsamości, która rzekomo miała kosztować 250.000 funtów.
Venables miał 10 lat, kiedy on i Robert Thompson torturowali i zabili uprowadzonego z centrum handlowego w Bootle, Mereyside dwuletniego James'a.
Rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości powiedział "My nie komentujemy poszczególnych przestępców"
"Otrzymanie zwolnienia warunkowego jest kierowane przez niezależną Radę ds. zwolnień warunkowych, gy zostaną spełnione warunki, że są bezpieczni dla społeczeństwa".
"Ich zwolnienie warunkowe trwa do końca życia i mogą być powołani do więzienia w każdym czasie za naruszenie ich zwolnienia warunkowego",
"Dodatkowo będą podlegać ścisłej kontroli i ograniczeniom tak długo, jak tylko wymaga tego ryzyko".
PRZYPOMNIJMY
2-letni James Bulger |
W 1993 roku dwóch brytyjskich 10-latków - Jon Venables i jego kolega
Robert Thompson - uprowadziło z centrum handlowego dwuletniego Jamesa
Bulgera. Dziecko zaprowadzili w pobliże torów kolejowych w Liverpoolu,
gdzie katowali je cegłami i metalowymi prętami oraz wlewali farbę do
oczu. Następnie położyli dwulatka na torach. Po dziecku przejechał
pociąg.
Po tygodniowym śledztwie policja zatrzymała Venablesa i Thompsona. Ci szybko przyznali się do winy. Przed sądem zeznali, że zrobili to, bo chcieli porwać jakieś dziecko. Powiedzieli też, że nie przestawali bić Jamesa, bo "po prostu cały czas wstawał". Sąd skazał ich na dożywocie.
Po tygodniowym śledztwie policja zatrzymała Venablesa i Thompsona. Ci szybko przyznali się do winy. Przed sądem zeznali, że zrobili to, bo chcieli porwać jakieś dziecko. Powiedzieli też, że nie przestawali bić Jamesa, bo "po prostu cały czas wstawał". Sąd skazał ich na dożywocie.
Venables i Thompson trafili do zakładu karnego dla nieletnich. Po ośmiu latach, na kilka tygodni przed przeniesieniem do więzienia, władze zadecydowały o ich warunkowym zwolnieniu. Wyszli na wolność i dostali nowe tożsamości i życiorysy. Nikt nie znał także ich dorosłych twarzy. Początkowo społeczeństwo było zbulwersowane faktem, że zabójcy będą anonimowo żyli wśród nich, ale po latach sprawa ucichła i mało kto interesował się już, co dzieje się z Venablesem i Thompsonem.
W roku 2010 mordercach znowu zrobiło się jednak głośno. Okazało się, że Jon Venables
trafił za kratki. Media informowały, że mężczyzna został zatrzymany za
rozpowszechnianie dziecięcej pornografii. Podczas procesu wyszło na jaw,
że morderca popadł w alkohol oraz narkotyki i... zaczął wyjawiać
ludziom swoją prawdziwą tożsamość.
Denise Fergus, matka zamordowanego Jamesa powiedziała: - Jego chory umysł wierzy, że nazwisko Jon Venables czyni go czymś w rodzaju celebryty. Przez to on nie może się oprzeć mówieniu ludziom, kim jest naprawdę. Wydaje mi się, że ma z tego satysfakcję i nie ma żadnych wyrzutów sumienia z powodu zabicia mojego syna - stwierdziła.
Denise Fergus, matka zamordowanego Jamesa powiedziała: - Jego chory umysł wierzy, że nazwisko Jon Venables czyni go czymś w rodzaju celebryty. Przez to on nie może się oprzeć mówieniu ludziom, kim jest naprawdę. Wydaje mi się, że ma z tego satysfakcję i nie ma żadnych wyrzutów sumienia z powodu zabicia mojego syna - stwierdziła.